Chill - "Cozy" Creepytables






    I like writing blog. I'm really love it, that's why I really missed it so much while I was absent. I want to write as often as I can and have something to show you. In a next post I want to tell you, why and what's changed in my life :) 
    Uwielbiam pisać bloga. Na prawdę to lubię, dlatego przez ten długi czas mojej nieobecności bardzo mi tego brakowało. Chciałbym w miarę moich aktualnych możliwości, nadrobić swoje zaległości i aktualizować status bloga jak tylko często mi się to uda, no i oczywiście jak będę miał coś nowego Wam do pokazania. W jakimś kolejnym poście postaram się wytłumaczyć co tak bardzo mnie przez ten czas absorbowało i jak bardzo zmieniło się moje życie :) 

       Today I want to show you my new project, which titled simply, 'Chill'. On my workshop I found beutifull bust from Creepytables, named 'Cozy'. She was main topic on first special event Night Painting - Cozy, organized by Miniature Night Painting. As you all know, we have pandemic right now so this event has place on video on Zoom. That was funny experience for me. As a bunch o people, together we painted the same Cozy bust, but everyone had diffrent idea, how she should looks like. Also we had many painters on diffrent experience level. Our mentor on this event was Krzysztof  'Redav' Kobalczyk, friend of mine, shortly Krzyś :) 
    Dzisiaj chciałbym pokazać Wam moją nową pracę, którą zatytułowałem po prostu 'Chill'. Na warsztat wleciało śliczne popiersie od Creepytables o nazwie 'Cozy'. Model ten wspólnie zaczęliśmy malować w ramach wydarzenia pod nazwą ,Nocne Malowanie Figurek' organizowane przez Miniature Night Painting. Z racji panującej pandemii event odbył się w formie video chatu na Zoomie. W gronie kilkunastu osób dłubaliśmy wspólnie ten sam model, więc było dużo różnych pomysłów na wygląd Cozy. Poziom był również przeróżny, a mentorował wszystkim Krzysztof  'Redav' Kobalczyk, czyli znany i lubiany Krzyś 😁 


Unboxing 💙
Raw Cozy - only this eyes are problematic
Surowa Cozy - poza oczami, bardzo przyjemna rzeźba


Preshading and placing


    Now a few words about my version of Cozy. This sculpt totally match to my style. Additionaly from the first look I knew what I want to do on her and how she should looks like. Only I could't find good title to her. I wanted to paint her like a portrait of my lovely wife Dominika. I found good photo of her on my phone, and that was my reference to start work.
    Teraz słów kilka o mojej wersji Cozy. Rzeźba totalnie pasowała w mój styl. Dodatkowo wiedziałem od samego początku co chce zrobić i jak ma to wyglądać. Jedynie tytuł pracy był dla mnie niewiadomą. Swoją wersję wzorowałem na mojej żonie, Dominice. Odnalazłem w swoim telefonie pewne zdjęcie, które bardzo mi pasowało aby przenieść je na model.
My lovely wife Dominika was reference to my Cozy 💕
Moja kochana żona Dominika była wzorcem dla mojej wersji Cozy 💕



    After picking up my Cozy, first of all I prepared her (it wasn't to much work, lucklly), chosed wood plint, drilled hole for rod and made a preshade. When I place the lights on basecoat, I wanted also to drill the cup to filled it later with a resin to imitate a tea. On the first Night Painitng event I sketched face, eyes and paintedthe hair. Meanwhile I was still looking for solution how to add her special details. 
    Po tym jak odebrałem swój egzemplarz Cozy, całość obrobiłem (nie było tego na szczęście dużo), wybrałem plinte, nawierciłem otwór na pręt do mocowania i zabrałem się za preshade. Po tym jak rzuciłem światło postanowiłem jeszcze nawiercić kubek aby być w stanie zalać go żywicą. Na pierwszym video malowaniu udało mi się naszkicować twarz, oczy i podkoloryzować włosy. W międzyczasie kombinowałem jak ogarnąć do niej dodatki i co zrobić z nią dalej. 

WIP after first Night Painting
           WIP po pierwszym Nocnym Malowaniu

WIP after second Night Painting
WIP po drugim Nocnym Malowaniu
    Hudge help for me was realised Cozy bust in STL file, so I could create details. I wanted really hard to add glassed, slice of lemon into the cup of tea and as always, add the title. Unfortunatly I'm sill don't know Blender software (but now I'm studing how to use it), but in my job I found good souls, who helped me to create my ideas. Here I want to thank you very much Kuba and Joasia for help :)
    Ratunkiem dla mnie było wypuszczenie Cozy w postaci STL, gdzie mogłem dopasować dodatki. Chciałem dodać jej pasujące okulary, dodać plasterek cytryny do kubka z herbatą oraz standardowo, dorobić tytuł. Niestety nie umiem w Blender jeszcze (pomału uczę się, ale droga jest żmudna), na szczęście w pracy mam dobre dusze, które pomogły mi urealnić mój plan. Tutaj chciałbym podziękować Kubie i Joasi za pomoc :)  


STL Cozy with small adds
STL Cozy z małymi dodatkami

Close-up for glasses 
Przybliżenie na okulary

Printed glasses, still with supports
Drukowane okulary, jeszcze z podporami

    In meantime, I was still working with my Cozy. Sweater was a challenge itself. Hudge challenge. I was really stubborn with this part and I wanted to make it exactly as it is now, end of story. 3 evenings took me to finish the pattern: add lights, correct lines in pattern, fight with shadows and how to make pattern in the dark way. It wasn't easy, but final result was satisfying for me. However, sweater wasn't the most difficult, left cheek was. I found that my Rembrandt triangle looks bad and the shadows are to big. In the result I repaint face almost 3 times. In the end I add dotting technich to make it more realistic. At the end hairs left, and that's all. Next part were details.
    W międzyczasie dalej dłubałem moją Cozy. Wyzwaniem oczywiście był sweterek. Dużym wyzwaniem. Lecz uparłem się, że chcę aby właśnie tak to wyglądało i koniec. 3 wieczory spędziłem na dłubaniu tego wzoru: dodawanie świateł, naprawianie kresek tworzących sploty, walka z cieniami, a jednocześnie wzorem. Nie było to łatwe, ale efekt finalny mnie satysfakcjonował :) Mimo wszystko największym problemem było dla mnie położenie odpowiednich cieni na lewym policzku, oraz dobranie odpowiednich świateł w trójkącie Rembrandt'owskim. Finalnie skórę na twarzy przemalowywałem ze 3 razy :D Na samym końcu postanowiłem, że część będzie wykropkowana, a efekt ten totalnie mnie zadowolił. Na koniec poprawiłem włosy i miałem model pomalowany. Ok, kolej na dodatki.

Here face still need to correct. Also the hair and sweater.
Tutaj twarz dalej potrzebowała poprawy. Włosy i sweter też.


Corrected face, finshed sweater. Only hair left.
Poprawiona twarz, skończony sweter. Tylko włosy zostały.



    Cup with a tea was easy and funny to make (created tea bag, glue it, pourd with colored resin, glued slice of lemon and again pourd resin). Glasses was much harder. Really thin elements were hard to glued. Also the fitting and adding transparent plastic were pain in the ass. Everythink were so small and fragile. 
    O ile kubek z herbatą to było łatwe zadanie i bardzo przyjemne (dorobienie torebki z herbatą, doklejenie jej, zalanie barwioną żywicą, doklejenie cytryny, zalanie żywicą drugi raz), tak sklejenie drobnych okularów, dopasowanie ich i dorobienie szkieł, to była istna przeprawa. Elementy są drobne i bardzo delikatne, a dodatkowo dopasowanie do realnej bryły też wymagało gimnastyki.
Fitting glasses
Dopasowywanie okularów


    At the end the title. For a long time I couldn't find right name for her. Most of you who knows me and my art, know that every project of mine have to have a title. For me it's very important, coz I gives uniqe feelings and show the way how I see my paintjob. This time only one word came to me, 'Chill'. And it stayed that way. Thanks to my good friend (Rafał thank you very much, you know that ^^) I was able to print all neccessery elements also with the title.
    Na samym końcu jeszcze tytuł. Długo nie mogłem znaleźć odpowiedniej nazwy dla niej. Większość osób, które mnie zna oraz zna moją twórczość wie, że każda praca ma u mnie swój tytuł. Dla mnie jest bardzo istotne, ponieważ nadaje to unikatowego smaku oraz odbiorca wie jak ma mniej więcej odczytywać prace. Tym razem jedyne co chodziło mi po głowie to po prostu 'Chill'. No i tak zostało. Dzięki uprzejmości mojego dobrego kumpla (dziękuje ci bardzo Rafale ^^), udało cię wydrukować wszelkie elementy łącznie właśnie z napisem. 
I made two size of letters
Stworzyłem dwie grubości liter

Dimensions
Wymiary


The final print looked like this
Finalny wydruk prezentował się tak


    And that's the end of story of this project. Personally, I am very happy, although I still have things in my head that should be added, changed, improved, but it is enough and it's time to move on with the next project. It's time to prepare for the upcoming events so that I can fully reactivate my modeling way.
    No i to koniec historii powstawania tego projektu. Osobiście jestem bardzo zadowolony, chociaż ciągle mam w głowie rzeczy, które powinienem do niej dodać, zmienić, poprawić, lecz wystarczy już i czas ruszyć z kolejnym projektem. Czas przygotowywać się do zbliżających się wyjazdów, tak aby w pełni się reaktywować modelarsko.

I hope, that you like my Cozy version, "Chill", from Creepytables.
Mam nadzieję, że moja wersja Cozy, 'Chill' od Creepytables przypadła Wam do gustu.










Best regards,
Herrkuba


Comments

  1. Świętna robota! Akcja z wydrukiem detali 3d mega :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki, dzięki :) taka akcja już za mną od dawna właśnie chodziła i ten projekt wydał mi się idealny do tego ^^ Cieszę się, że się podoba

      Delete

Post a Comment